Czuję podekscytowanie – dziś odbyło się spotkanie Zespołu Fundacji Mamy Wołomin. Mimo wrodzonego, a może nabytego od pozostałych koleżanek, gadulstwa znaczącej części zespołu Fundacji (tak, tak, dziewczyny – jak pewnie widzicie ja wciąż usiłuję Was sprowadzać na właściwe tory dyskusji), mamy sukces!
Po 2,5 godzinach rozmów mamy 4, a właściwie 5 pomysłów na Budżet Obywatelski – jeden z pomysłów podzieliłam na 2 – bo jednak pomysły musimy przekuć w projekty po max. 100 000 zł.
To pierwszy raz, gdy Gmina Wołomin pyta konkretnie mieszkańców na co chcą przeznaczyć pieniądze z budżetu – w pilotażowego Programu Wołomiński Budżet Obywatelski do dyspozycji mamy 1 mln złotych – jak na pierwsze podejście to nie jest źle.
My same wygenerowałyśmy 5 świetnych pomysłów – teraz pozostaje poczynić kilka ustaleń: np. czy możemy zaplanować cokolwiek na Huraganie? Czy pisząc taki wniosek musimy podawać konkretne wyceny? Niestety w ogłoszeniu na temat Budżetu Obywatelskiego nie ma podanego żadnego telefonu lub maila do kontaktu. Ciekawa jestem, czy ktoś z gminy odpisze na moje zapytanie o osobę mogącą udzielić wyjaśnień dotyczących tego programu. Czekam. Oby zdążyli do 20 marca, czyli do terminu składania propozycji do budżetu :)
Co więcej, moja ekscytacja spotkaniem zespołu jest o tyle większa, że oprócz pomysłów do budżetu, wygenerowałyśmy sporo innych idei – na przyszłe projekty, na działania partnerskie, a nawet na biznes. Świetnie jest pracować w grupie, zwłaszcza gdy wszystkie lubimy to co robimy – a mam wrażenie Fundacja Mamy Wołomin skupia ludzi, którzy z chęcią w niej działają. Efekty prac poszczególnych członków zespołu już wkrótce – w marcu ruszamy z zajęciami w Bibliotece, ale o tym na razie sza …
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz