Dzisiaj w Miejskim Domu Kultury zorganizowałyśmy spotkanie na
temat ekologicznego i ekonomicznego rodzicielstwa,
czyli wymiany ubrań, zabawek, przedmiotów, którym ktoś inny może dać drugie
życie.
Każda mama przyniosła po kilka
siatek ubrań i zabawek. Dzieci cieszyły się, że mogły biegać pomiędzy rozłożonymi ubraniami. Pomagały także
w wyborze ubranek. Czasami kiedy mama nie była przekonana – decydowały czy
podoba im się taka bluzeczka czy nie. W końcu to dzieci będą nosić ubranka, a
nie mama i to im powinny się podobać.
Było dużo śmiechu, gwar był jak
na jakimś bazarze. Dzieci się przebierały, mamy mierzyły ubrania.
Takie spotkanie to super sprawa,
dzięki temu pozbyłam się wielkiej paki ubrań, która zalegała w mojej szafie już
od kilku lat. Tłumaczyłam sobie, że jeszcze mi się one przydadzą, a wyrzucić
było szkoda. Takim oto sposobem magazynuje się niepotrzebnie ubrania, o których
przeważnie się zapomina bo kupuje się coraz to nowe ubrania. I tak szafa się
zapełnia.
Część rzeczy oddałam, niektóre
sprzedałam za niewielkie pieniądze. Dzięki temu mogłam kupić od innej mamusi
zabawki. Dostałam także ubranka, niektóre za duże, ale na pewno się przydadzą.
Dzieci szybko rosną.
Mamy wychodziły z uśmiechem na
ustach i jeszcze z większymi torbami niż przyszły.
Na pewno jeszcze takie spotkania
będziemy organizować, ponieważ jest to rewelacyjny pomysł.
W sumie zostało kilka toreb z rzeczami - zawieziemy je jak zawsze po takich akcjach, do Ośrodka Pomocy Społecznej lub do Kościoła. Może jeszcze komuś posłużą :)
przygotowała: Ela Makowska
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz