Wołomin śmietniskiem Mazowsza ? zbieramy podpisy!

Słabe to jest ... zamiast planowanego zamknięcia wysypiska, będziemy mieć tuż pod miastem Regionalną Instalację Przetwarzania Odpadów Komunalnych (tzw. RIPOK). A to dzięki naszym władzom - no po prostu cholera mnie bierze.

Jakiś czas temu słyszałam że na miejscu wysypiska będzie górka narciarska, wokół terenu rekreacyjne - nawet pomyślałam wtedy, że to świetne miejsce do mieszkania, taki Wołomin. Jednak blisko Warszawy, a żyje się wolniej.

Teraz ktoś usiłuje zrobić tak, by żyło się bardziej śmierdząco :(
Kto? MZO, burmistrz, radni ...

Nawet w tej sprawie przyjechała wczoraj telewizja: http://www.tvp.info/14990749/29042014-1730

Tylko czy to coś zmieni?

Oczywiście nie.

Jedyne co możemy, a raczej musimy zrobić, to zebrać się razem - mieszkańcy, którzy nie chcą pić zanieczyszczonej wody, którzy nie chcą ciężarówek ze śmieciami jeżdżących po już bardzo zakorkowanej drodze z i do Warszawy. Myślę sobie też, że ekonomicznie to również może być klapa - chodzą słuchy że warszawskie MPO planuje zainwestować w Zakład Unieszkodliwiania Odpadów na terenie poligonu w Zielonce - może się okazać, że my mieszkańcy Wołomina będziemy musieli dopłacać kary za niewykorzystanie mocy przerobowych "naszego RIPOKa" - interes jak cholera: śmierdzi, zanieczyszcza i jeszcze nas uderza po kieszeni.

Pomóżcie w uświadamianiu ludzi i w zbieraniu podpisów pod protestem.

Niestety MZO już czeka na pozwolenie na budowę więc czasu mamy mało!

Jeśli jesteś mieszkańcem Wołomina i okolic, i nie jest Ci obca troska o warunki, w jakich żyjesz - podpisz się pod naszym protestem. W Fundacji Mamy Wołomin, na zajęciach można podpisać się na liście. Można też listę wydrukować, przejść się po sąsiadach i znajomych aby ją też podpisali i odnieść do Meritum na Wileńskiej 46 (lub ewentualnie na zajęcia Fundacji). Lista poniżej:

więcej na facebooku: https://www.facebook.com/Wolominbezwysypiska