wtorek, 25 lutego 2014

Lokal dla Fundacji

Mimo, że działamy od ponad 3 lat i w tym czasie zrealizowaliśmy niemal 500 spotkań i wydarzeń, to wciąż tułamy się bez własnego lokalu. Pozostaje to od długiego czasu w sferze marzeń...

Początkowo spotkania klubu mam odbywały się u mnie w domu, po pół roku przeniosłyśmy się do ówcześnie działającej sali zabaw Dziecięce Psoty (dzięki Agnieszko i Asiu za pomoc), po kilku miesiącach dzięki radnym - do Ośrodka Sportu Huragan.

u mnie w domu

 na Huraganie 

 w Dziecięcych Psotach

Niemalże z dnia na dzień musiałyśmy znaleźć coś nowego i wtedy miejscem spotkań stał się Tumirai - początkowo jako centrum rozwoju, potem jako przedszkole. W międzyczasie korzystałyśmy z pomocy harcerzy organizując spotkania w ZHP. A gdy warunki sprzyjały, to klub mam odbywał się po prostu po domach :)

  w pierwszym Tumiraiu


 u harcerzy


w herbaciarni 

 po ogródkach

i po domach 



Od ponad roku klub mam spotyka się w Miejskim Domu Kultury w Wołominie - w każdą środę w godz. 10:30-12:30. Z uprzejmości MDKu korzystamy również w inne dni tygodnia, choćby w poniedziałki od godz. 9:15 do 11:45 prowadząc zajęcia dla maluszków od 0 do 3 lat. A w wyjątkowych sytuacjach nadal goszczą nas: Tumirai, kawiarnia działająca na terenie MDKu i herbaciarnia na Wileńskiej 10.


 to w MDK


Zajęcia w razie potrzeb prowadzimy w też w innych miejscach:

Biblioteka w Zielonce

 Biblioteka w Wołominie


Szkoła Praxis w Łąkach k. Radzymina

 Kawiarnia na terenie MDK

Tumirai Słoneczna 

 Pracownia Stonoga


Tych miejsc jest dużo, zajęć - mnóstwo ... A my wciąż marzymy o własnym lokalu ... Może czas wziąć sprawy w swoje ręce i dłużej nie czekać ... Tylko czy nas stać na opłacenie lokum na warunkach komercyjnych? Mamy o czym myśleć.

Na koniec informacja dobra, choć odwlekana w czasie - dostałyśmy pismo z gminy dotyczące szansy na własny lokal:


sobota, 22 lutego 2014

Współpraca z biznesem

Kilka dni temu pisałam o współpracy z organizacjami pozarządowymi, a dziś parę słów o biznesie i przedsiębiorcach, którzy nas wspierają. Bez nich na prawdę trudno byłoby działać. Są to przede wszystkim firmy z najbliższej okolicy. Choćby ze względu na fakt, że nie mamy własnego lokalu i tułamy się z miejsca w miejsce, prosimy o przygarnięcie i udostępnienie kawałka podłogi :) Również nasze spotkania merytorycznie sporo zawdzięczają firmom i osobom, które bezpłatnie przyjeżdżają by poprowadzić wykład czy moderować dyskusję na temat sobie bliski. Właściwie dotychczas mieliśmy okazję tylko raz współpracować z firmą, która przeznaczyła pieniądze na jeden z naszych projektów. Większość firm przekazuje nam swoją wiedzę, ewentualnie wspiera nas logistycznie lub organizacyjnie w realizowanych projektach.

Naszym absolutnie głównym partnerem jest Przedszkole Tumirai, które właściwie od samego początku wspiera nas organizacyjnie - to tam przez ponad rok odbywały się nasze spotkania, to tam wciąż realizujemy dużą część naszych weekendowych warsztatów. 


Nie raz współpracowaliśmy przy projektach, np. wspólnie przygotowujemy animacje na Dzień Dziecka - jak to miało miejsce w 2013 r. w Wołominie i Kobyłce. Również wyposażenie stoiska zawdzięczamy przyjaciołom z Tumirai:


Obecnie przygotowujemy się do realizacji projektu "Eko wyprawa - Eko zabawa" mającego na celu popularyzację postaw ekologicznych u dzieci w wieku 3-5 lat. A jeszcze w marcu będziemy pomagali temu przedszkolu w organizacji Pierwszej Wołomińskiej Konferencji Pedagogiki M.Montessori. 



Jest to faktycznie modelowa współpraca :)

Inne firmy, które nas wspierają to np.:
Herbaciarnia Wołomin - zorganizowałyśmy tam kilka spotkań, zwłaszcza takich, które w ostatniej chwili potrzebowały zmiany lokalu 
Kawiarenka MDK - to tam odbywały się nasze wieczory z grami planszowymi oraz spotkania z rękodziełem
Caffe Carino - od niedawna na mapie Wołomina, a już nas ugościło na warsztatach dla rodziców
Kancelaria Audytorska - udostępnia nam sprzęt biurowy i lokal na biuro fundacji  

oraz wiele takich, które prowadzą dla nas różnorodne spotkania tematyczne - począwszy od biura księgowego uczącego nas zasad funkcjonowania w świecie finansów, poprzez lekarzy stomatologów wspierających nas w leczeniu zębów maluchów, aż po aptekę która ufundowała upominki uczestniczkom naszych spotkań w klubie mam.  

Oczywiście jesteśmy otwarte na współpracę z kolejnymi firmami lub osobami - jeśli możecie poprowadzić jakieś spotkanie, albo np. przekazać nam materiały do zajęć. Możemy również w ramach współpracy zrealizować projekt jak ten z firmą Axa - "Biznes Mama - krok do własnej działalności gospodarczej" to półroczny projekt szkoleniowy dla 30 matek chcących założyć firmę, na który Axa w ramach działania "Axa - Wspieramy Mamy" darowała nam pieniądze - była partnerem, miała wgląd w to co robimy za te pieniądze, a my do dziś od ponad 2 lat wspominamy jaki to świetny projekt udało nam się przeprowadzić.
 

Jeśli reprezentujesz firmę, która ma pomysł na projekt, albo pomysłu nie ma, ale może przeznaczyć darowiznę, dzięki której poprowadzimy cykl zajęć lub zrealizujemy coś wyjątkowego - zapraszamy do kontaktu. Wspólnie możemy wymyślić atrakcyjne wydarzenie, którego możesz być partnerem.

kontakt: mamy.wolomin@gmail.com

 

czwartek, 20 lutego 2014

O co chodzi z tym Klubem Mam?

Niektórzy zapytają o co chodzi z tym klubem mam .... pewnie zapytają ci, którzy nigdy nie przyszli na tego typu spotkanie. Nie wiecie co to ? po co? i komu to potrzebne?

Z jakiegoś powodu faktycznie sporo uczestniczek spotkań przyznaje się do tego, że miało pewne obawy przed pierwszym przyjściem - obawy o to, czy to nie jest zamknięte grono zaprzyjaźnionych psiapsiółek, czy można przyjść tak z ulicy, czy nie trzeba będzie się tam jakoś uzewnętrzniać, a może trzeba będzie coś płacić ... sporo obaw jak na takie spotkania :)

Klub mam powstał z potrzeby serca :) Gdy zostałam mamą po raz pierwszy i nikogo nie znałam w Wołominie, czułam się nieco osamotniona spacerując z dzieckiem i nie mając do kogo ust otworzyć. Jeździłam do Warszawy na różnorodne zajęcia, nierzadko dość drogie, ale gdy nadeszła zimna jesień i synek nie zawsze miał ochotę wsiadać do samochodu uznałam, że to zbyt kłopotliwe.

Pomysł na spotkania zrodził się szybko i w trybie ekspresowym został wdrożony w życie - zaprosiłam kilka mam zapoznanych na forum internetowym na herbatę (w końcu większość z nas była mamami karmiącymi), ustaliłam temat przewodni spotkania i ... poszło :) To pierwsze spotkanie odbyło się 23 listopada 2010 r. u mnie w domu.



Potem spotykałyśmy się w różnych miejscach, ale mimo zmian lokalowych, formuła spotkań się nie zmieniła - przychodzą mamy i tatusiowie z dziećmi w wieku od 0 do 3 lat, jak również kobiety w ciąży - i rozmawiamy o sprawach ważnych z punktu widzenia rodziców. Na spotkania zapraszamy specjalistów z różnych dziedzin, albo sami opracowujemy tematy w których dobrze się czujemy - staramy się dzielić swoją wiedzą, doświadczeniem i umiejętnościami.




Obecnie na każde spotkanie przychodzi kilkanaście par rodzic + dziecko. Czasem jest na prawdę gwarno, ale wszyscy wiemy, że klub mam rządzi się swoimi prawami : dzieci się bawią na środku między nami, maluszki śpią lub jedzą, a rodzice dyskutują albo słuchają zaproszonych gości. Atmosfera jest luźna i przyjacielska, więc faktycznie kilka spotkań wystarczy aby zawiązać bliskie relacje koleżeńskie

     
Z jednej strony ważne są tematy, o których mówimy - zamiast siedzieć z nosem na forach internetowych my się spotykamy w gronie młodych rodziców i wspólnie znajdujemy odpowiedzi na pytania: dzielimy się doświadczeniami i czerpiemy od siebie.

Po drugie spotykamy się z ludźmi dorosłymi, zamiast jak wiele matek siedzieć w domu z dziećmi - przed tv lub komputerem narzekając, że nie mają się do kogo odezwać, że już nie wytrzymują gugania do dziecka... My organizujemy czas sobie i innym mamom właśnie po to, by razem spędzać czas i umożliwiać dzieciom rozwój.

Właśnie pokazanie maluchom, że istnieją na świecie inni tacy mali jak oni, że można się bawić z innym dzieckiem, dzielić się zabawkami, albo choćby oberwać po głowie od roczniaka uczącego się chodzić - to też niezwykle cenna zaleta spotkań w klubie mam. Nasze dzieci po takich zajęciach mają łatwiejszy start w żłobkach i  przedszkolach - bo nie jest im obcy harmider i obecność innych maluchów.

I zgodzę się z tym, że można żyć bez klubu mam, tylko pytanie brzmi "po co" :)

Klub Mam w Wołominie zaprasza wszystkich chętnych rodziców oraz przyszłych rodziców na spotkania w każdą środę w godz. 10:30-12:30 do Miejskiego Domu Kultury. Jeśli chcesz przyjść, po prostu zajrzyj na facebooka, gdzie umieszczamy listę planowanych spotkań: https://www.facebook.com/MamyWolomin/events


A od marca ruszamy ze spotkaniami Klubu Mam w Zielonce! - tutaj informacje o tym, jak się zapisać na zajęcia w Zielonce.

Zapraszamy! Zamiast siedzieć w domu przyjdźcie poznać rodziców z maluchami z Waszej okolicy. Przy okazji dowiecie się ciekawych rzeczy związanych z rozwojem czy wychowaniem dzieci oraz zapewnicie maluchom kontakt z rówieśnikami.


środa, 19 lutego 2014

Klub Mam - kto to jest artysta?

Dzisiejsze zajęcia w klubie mam cieszyły się tak ogromnym zainteresowaniem, że zamiast opisywać o czym było, przygotowałam krótką foto relację:


Spotkanie zrealizowaliśmy dzięki Galerii Zachęta, która przekazała nam książki pt. „Kto to jest artysta” - na przykładzie dzieł polskiej sztuki współczesnej pokazują, czym zajmuje się artysta i co składa się na „bycie artystą”.

Karolina prowadząca dzisiejsze spotkanie przeczytała tekst o artystach i sztuce oraz pokazała dzieciom obrazki z książki. Niektóre dzieci uważnie słuchały opowieści, inne – zajmowały się jedzeniem, chodzeniem, przytulaniem do mamy i wszystkim tym, co dzieciaki lubią najbardziej.  





Było gwarno, ale jeszcze nie tak, jak to się zadziało kilka chwil później, gdy Karolina wyciągnęła duże arkusze papiery oraz farby. To okazało się strzałem w dziesiątkę

Dzieci pokazały że faktycznie w każdym drzemie artystyczna dusza, a było to dwadzieścioro maluchów od kilku miesięcy do 3 lat - to na prawdę sztuka, aby umożliwić każdemu z nich wykazanie się umiejętnościami :   



















  

W trakcie gdy dzieci malowały, Ela przedstawiła nam całą masę atrakcji kulturalnych czekających na nas i nasze maluchy – szczególnie na terenie Warszawy. 


Choć w dyskusji oczywiście padło i to, że dzięki naszej Fundacji  maluszki wiedzą już co to jest teatr – w końcu w 2013 roku zorganizowaliśmy dwa świetnie przedstawienia teatralne dla maluchów. Dla wielu z naszych dzieci , działania Mamy Wołomin to jedyny kontakt ze sztuką, jaki dotychczas miały. Staramy się sprostać waszym oczekiwaniom – więc jeśli macie pomysły, to dawajcie J

Gdy dzieci już wymalowały się, niektóre od stóp do głów, niezbędne było mycie – dzieci, siebie i podłogi J







Już czyści zasiedliśmy do ostatniej części naszego spotkania – każdy uczestnik, a było nas ok. 20 par rodzic + dziecko, otrzymał swój egzemplarz książki „Kto to jest artysta” – oglądaliśmy i czytaliśmy, a dzięki temu obcowaliśmy ze sztuką J . Zgadzamy się bowiem, że dzięki oryginalnej oprawie graficznej i typografii, ta książka sama w sobie jest dziełem sztuki.


Jeszcze raz dziękujemy uczestniczkom i uczestnikom spotkania za aktywny udział, Karolinie i Eli za przygotowanie i poprowadzenie spotkania, a Galerii Zachęta za książki "Kto to jest artysta" , a jednocześnie inspirację dla naszych zajęć :)